SZTORMGRUPA.PL

wtorek, 1 listopada 2016


"Słabe wiatry nie wychowują dzielnych żeglarzy"

Tę maksymę pierwszy raz zobaczyłem w biurze mojej Przyjaciółki kilka lat temu. Teraz Anetta jest chodzącym uosobieniem sukcesu, głównie finansowego, ale oczywiście nie tylko:)
Zapamiętałem, te wyjątkowe słowa i od czasu do czasu przywołuję w pamięci, głównie wtedy gdy odnoszę wrażenie, że komuś bardzo zależy aby wiało solidnie i na dodatek w "mordę"

Tym czasem im więcej przeciwności losu tym zwycięstwo smakuje lepiej...

łódka już spakowana, wózek o większej nośności pożyczony, bulb dzielnie robi za podporę a drobiazgi tak bardzo spędzające sen z powiek Jonaszowi Maderskiemu skrupulatnie usunięte.





Po namowach, głównie Taty, założyłem okna. Jakiż to paradoks i komfort jednocześnie kiedy opierasz się przed poprawieniem funkcjonalności żeglugi a wszyscy dookoła powtarzają załóż, załóż, my zapłacimy tylko załóż:) (będę się kiedyś za to smażył w piekle), wzmocniłem też centralną ósemką dolne okucie steru oraz linkę relingu na odcinku przejścia przez słupek relingowy. miała szansę przecierać się w trakcie żeglugi a teraz już się nie przetrze. wykonałem ostatnią modyfikację samosteru, zwiększyłem powierzchnię żagielka, zmieniłem kont wyprzedzenia płetwy fletnera i kont pod jakim pracuje cięgło pchające płetwę. wszystko pracuje lekko, precyzyjnie i wydaje się być gotowe do pokonania oceanu. No i oczywiście, mimo dwóch oczek do wczepiania się na dziobie linką asekuracyjną,   dołożyłem mityczne trzecie oczko, to na którym o mało co nie poślizgnął się Leszek Stoch z Adamem Hamerlikiem
Co do silnych, przeciwnych wiatrów to okazały się one tylko czczym gadaniem miałkiego człowieka - z Delphią pojechało zaplanowane osiem jachtów mimo pobożnych życzeń, że ma jechać tylko sześć wybranych   a co najważniejsze to właśnie dotarły, dzięki uprzejmości i zaangażowaniu Pomorskiego Związku Żeglarskiego i www.zeglarski.info urządzenia trakujące Yellow Break


mapa dojazdu do Sagres już wydrukowana, łódka spakowana i gotowa do drogi, sprzęt elektroniczny pod parą, ubezpieczenie na życie zdeponowane, w środę ostatnie koordynaty i ustalenia a w piątek w drogę:)


solo across atlantyk 2016 dzięki wielu właśnie się ziszcza!
już nie mogę się doczekać, jak dziecko, jak dziecko:)


rafał

1 komentarz: