SZTORMGRUPA.PL

czwartek, 18 czerwca 2015

Szlifowanie to jest to, co tygryski lubią najbardziej

Po zdjęciu delaminażu przeszlifowaliśmy wstępnie kadłub i postanowiliśmy go przemalować farbą podkładową. W tym celu nabyłem dwie puszki czegoś wielofunkcyjnego z Oliwy, wielofunkcyjnego ponieważ może robić za warstwę anty osmozową a jednocześnie za podkład. Wszystko w cenie 60zł za puszkę.

Na tak przygotowanym kadłubie nie było widać nic, co dawało złudną nadzieję, że jest dobrze:)
Kilka ruchów wałkiem i już wiadomo, że setka z bliska nie jest idealną kobietą.





Dzisiaj podkład wysechł i w kilku szybkich ruchach pozbyliśmy się dobrze zainwestowanych stu dwudziestu złotych. Efekt jednak został osiągnięty. Podkład dobrze wypełnił mniejsze niedociągnięcia i uwypuklił przejścia między łączeniami

Na koniec okazało się, że lepiej zaciąga się balonem miejsca z podkładem nieprzeszlifowanym. Niestety została tylko połowa lewej burty:)
Całość  dosycha, jutro końcowe szlifowanie,podkład i "jedziemy" z pokładem

rafał&jaruś

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz