SZTORMGRUPA.PL

sobota, 14 marca 2015

Praca przy setkach jest jak rzeka - nieprzewidywalna.

Egipcjan nawiedziło mniej plag, niż nas w tym tygodniu. Jak pracuje się samemu to szansa, że coś przeszkodzi w dotarciu do szkutni jest 50/50, albo podejmiemy pracę, albo nie. Ale jak pracujemy we dwóch to ryzyko rośnie do kwadratu. I w tym tygodniu dokładnie nic się nie składało. Tym bardziej nas to niepokoi, że rozpędziliśmy ten "wózek" do, nawet nas, zaskakującej szybkości.
Nie ma co narzekać, jeszcze miesiąc temu nie robili byśmy scen bo przez tydzień zdołaliśmy aż/tylko wykonać komplet burt.








w poprzedniej setce cały tydzień spędziliśmy na ukosowaniu , przy tym egzemplarzu wybijając otwory we wręgach inaczej ustawiliśmy listwy. Tamte heblowaliśmy do obła i burty. W tej ustawiliśmy listwę bardziej w pionie co skutkuje tym, że przy poszywaniu burty ukosowanie sprowadza się w zasadzie do korekty na wręgach i zajmuje kilka minut. Czysta przyjemność i dużo zaoszczędzonego czasu.
Jak to mówi Wojciech Mann kończąc piątkową audycję w trójce - "Jak wszystko dobrze się poukłada, to spotkamy się za tydzień",  tak więc jak wszystko dobrze się poukłada w poniedziałek ruszamy z poszywaniem dna a w sobotę odwracamy:)

rafał&jaruś

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz