SZTORMGRUPA.PL

poniedziałek, 23 marca 2015

POL 15001 WOJOWNIK IV

Jeszcze nie wiadomo która, ale moja łódka już została formalnie przyjęta w poczet jachtów pełnomorskich. Zagęszczałem ruchy, żeby na pierwszego kwietnia mieć co wpisać na listę startową do Pucharu Poloneza. Teraz pozostaje tylko wylosować jeden z egzemplarzy i ochrzcić, ale to dopiero jak będą gotowe obie setki.
Jaruś też ma w planach start, ale problemy formalne, czyli zajęta nazwa w PZŻ-cie (nominalnie wszystkie łódki Jarka nosiły nazwę GONIA) i dyskusja jaką wybrać nazwę nieco spowolniła proces rejestracyjny. Życie zdecydowało za Armatora/Dziadka/Właściciela i łódka będzie nosiła dumną nazwę TJT, od Tymka, Jasia i Toli, choć Tola tak jak setka, jeszcze zdecydowanie w powijakach:)

Tymczasem prace powoli idą naprzód. Tylko nie napisze nic na blogu przez chwilę a już po kilku dniach rozdzwaniają się telefony z pytaniem gdzie relacja, co się stało, itd...
Normalnie "Nie wytrzymam, permanentna inwigilacja"  cytując Klasyka:)
Zdaje się trzeba być niezłym wirtuozem, żeby nie dać się wciągnąć w ten zaklęty krąg między rzeczywistością a snem.
prace przy setce B idą planowo...






W między czasie padł w szkutni rekord ciepła. Zajrzało przez okno słoneczko i z tej euforii nasz termometr wskoczył na 11 kreskę nad zerem



 Dzisiaj postanowiliśmy zmierzyć się z poszyciem dziobu. sklejka miała inną koncepcję na kształt dziobnicy, ale my byliśmy bardziej uparci i za pomocą dodatkowego paska sklejki, który robi za podkładkę, stanęło na naszym



jak wszystko się dobrze ułoży jutro druga warstwa dziobnicy i drugie dno i w przyszłym tygodni zaczynamy pokład A
tymczasem zamówiliśmy dwie płetwy kilowe, maja być na jutro. próbowaliśmy odwzorować kształt dna, ale jakoś słabo nam szło i zdecydowaliśmy całość pospawać dopiero po przymiarce na kadłubie
jak będą gotowe to napiszę, może będą chętni

rafał&jaruś




































 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz